Witam serdecznie wszystkich pasjonatów,
postanowiłem podzielić się moimi spostrzeżeniami i uwagami na temat mojej pracy przewodnickiej oraz pilotarskiej z wszystkimi, których interesują kwestie związane z tego rodzaju pracą. Mam wieloletnie doświadczenie w pracy z turystami i wiem, że opis moich doświadczeń może być pomocny szczególnie tym, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w tej materii. Szczególnie ważnym jest fakt, że zajęcia tego typu nacechowane są dużą dozą improwizacji. Pojawiają się sytuacje o których nawet byśmy nie pomyśleli. Bierze się to stąd, że praca w turystyce w ogóle jest pracą z ludźmi, z „żywym organizmem” a to już samo z siebie nastawia nas na świadomość występowania wielu nieoczekiwanych sytuacji.
W moim blogu będę podawał przede wszystkim praktyczne informacje, które pomogą jak najlepiej wywiązywać się z wykonywaniem pracy wszystkim, którym przyszło zmagać się z pracą na niwie turystycznej.
W tym roku rozpocząłem sezon dość wcześnie. Imprezą inauguracyjną był wyjazd do Malborka. Tutaj ciekawa i ważna informacja. Bardzo dobrze karmią w restauracji „Piwniczka” na terenie zamku. Polecam. Obsługa miła i szybka. Dania przyrządzone bardzo smakowicie. Przystępne ceny. Jeszcze raz – tylko polecać i …. palce lizać
Tą bardzo pozytywną opinią kończę pierwszy wpis. Do następnego.
Marian